Niczym zakochany diplodok trąca mnie swoją malutką i płaską główką.

 Życie to ciągłe powtarzanie, dłuższe lub krótsze, tak samo jak jedzenie i sen. Za każdym razem, kiedy o tym myślę, to zawsze dochodzę do tego samego wniosku, długiej nieskończoności.

 Cierpienie jest nauką.

 Pomoc jest pomocą tylko wtedy, gdy jest chciana.

 Jeśli bohaterstwo śmierci jest do zupełności cnót narodowych potrzebne, to już je posiadamy. Teraz trzeba postarać się o inne, mniej poetyczne, ale korzystniejsze: o bohaterstwo umiejętnego życia.

 Małżeństwo jest mostem, który trzeba codziennie na nowo budować - najlepiej z obydwóch stron na raz.

 Życie każdego człowieka
jest baśnią napisaną przez Boga.

 Pięknie i słodko umrzeć za ojczyznę.

 Lepiej coś robić, niż siedzieć, czekać i myśleć o głupstwach.

 Ja się nie złoszczę, ja udaję, że żyję.

 Kto prosi, żeby mu ogolić brodę, nie gniewa się na zadrapanie.