
Nie potrzebuję samotności, aby się modlić, ale potrzebuję ciszy wewnętrznej.
Nie potrzebuję samotności, aby się modlić, ale potrzebuję ciszy wewnętrznej.
Początki są nagłe, ale także podstępne. Zakradają się z boku, trzymają się w cieniu, czają się, nie rozpoznane. A potem eksplodują.
Czasami musisz spojrzeć wstecz, zanim zobaczysz cokolwiek przed sobą.
Talent dostaje się darmo, za pracę nad nim płaci się całym życiem.
Nie ma znaczenia, jak długo żyjemy, ale jak. Wystarczy chwila, by człowiek uświadomił sobie wartość życia. Często jest to chwila, gdy życie mija. Wtedy zrozumieliśmy, że żyjąc dla celów nieistotnych, sami siebie pozbawiliśmy życia.
Kto zamyka oczy przed przyszłością, będzie w końcu ślepy wobec teraźniejszości.
Życie to nieustanna strata ciepła.
W naszym życiu nic nie jest na stałe. Na tym polega jego urok. Życie to chaos. Ale głęboko wierzę, że ludzie, którzy się obok nas pojawiają dzielą się na dwie kategorie. Czasami znajdujemy osobę, która będzie z nami na lata, a czasami zjawia się obok nas ktoś na chwilę. Na sezon. Jak kolekcja wiosna/lato, jesień/zima. Ktoś, kto jest z nami z określonego powodu. Ktoś, kto nas czegoś nauczy. O sobie albo o świecie. I siebie również. Ktoś, kto da nam dużo przyjemności. Obudzi w nas uczucia, które – wydawałoby się – dawno w nas przygasły. Ktoś, kto nas zmieni. A później po prostu odejdzie.
Z biurokracją rzadko kto wygrywa.
Im głębsza noc, tym bliżej świtu.
Wojny są dla tych, którym są niezbędne.