W gwałtownej śmierci jest coś fascynującego.
W gwałtownej śmierci jest coś fascynującego.
Jesteś silną kobietą, ale siłą bez elastyczności daje tylko twardość.
Wszystko się kończy. Gatunki wymierają. Przekonanie, że jest inaczej, było tylko zarozumiałością, produktem wybujałego
ego, przekleństwem nadmiernego poczucia własnej wartości.
Wcześniej czy później wszyscy musimy stanąć przed wyborem. Poświęcić jedno, aby zyskać coś innego. W takich chwilach najważniejsze jest nie żałować tego, co tracimy. Bo jakkolwiek wielki będzie ból straty, jest to uzasadniona cena, jaką trzeba zapłacić za dokonany wybór...
Nie sposób wyjrzeć poza to, co się samo narzuca.
Dźwigać przeznaczenie - znaczy zwyciężać.
Życie to sztuka wyłuskiwania, raczkowania, wysupływania się z epok i z wszystkiego, co fałszywe, do prawdy, jasnej i prostolinijnej, której nikt nie jest w stanie zaprzeczyć.
Serce zawsze jest za tym, by ratować, co się da.
Myślę, że ci najsmutniejsi ludzie zawsze najbardziej starają się rozweselać innych. Bo wiedzą jak to jest gdy czujesz się kompletnie bezwartościowy. I nie chcą by nikt inny czuł się podobnie.
Najtrudniejszy jest koniec miesiąca. Zwłaszcza trzydzieści ostatnich dni.
Sztuką jest pasować do reszty, stojąc z boku.