
Możesz się wściekać, ile chcesz, ale nic nie poradzisz na ...
Możesz się wściekać, ile chcesz, ale nic nie poradzisz na to, na co nic nie poradzisz.
Zgódź się na to, że nie jesteś jeszcze świętym, nawet jeśli uświadomisz sobie, że świętość jest jedyną rzeczą, dla której warto żyć.
Pewnego dnia pisanie powieści będzie równie zwyczajne, jak dawniej było ich pisanie.
Każda epoka ma swe własne cele i
zapomina o wczorajszych snach.
Życie to dochodzenie różnymi drogami do niczego.
Własne potrzeby są ostatnim powodem, dla którego powinniśmy żyć. Powinniśmy żyć dlatego, że inni o nas zabiegają, że potrzebują nas. I nie chodzi tu o egoizm, ale o to, że tak naprawdę każdy z nas ma potencjał do niezwykłych rzeczy, jeśli tylko postanowi po nich sięgnąć.
Boże mój! Jak wstrętna jest przeszłość i jak dużo jej jest!
Roztropne i ostrożne myślenie to sanktuarium mądrości.
I moim zdaniem wzrost dla samego wzrostu to logika komórki rakowej.
Nie myl nigdy wykształcenia z wychowaniem. Żadna uczelnia nie nauczy Cię szacunku do innych i kultury osobistej. To się wynosi z domu.
To dobrze, kiedy człowiek jest wrażliwy, ale wyobrażam sobie, że żyje się wtedy ciężko.