
Możesz się wściekać, ile chcesz, ale nic nie poradzisz na ...
Możesz się wściekać, ile chcesz, ale nic nie poradzisz na to, na co nic nie poradzisz.
Nie pchaj się na afisz, lecz staraj się zdziałać coś wartościowego, a świat nie ominie Cię obojętnie. Masz przed sobą tylko jedno życie, więc nie marnuj go na zaspokajanie cudzych oczekiwań.
W życiu tak właśnie jest, że posługujemy się tym, co mamy pod ręką.
Biedna ta moralność, która składa się tylko z zakazów.
Każdego dnia kroczymy po krawędzi i nawet tego nie wiemy.
A wędrując, nie zapomnij o duszy.
Koncentruj się na możliwościach, a nie na ograniczeniach.
Być może przeznaczenie nie istnieje, ale powinno istnieć.
Nadzieja chlebem biednego.
W małżeństwie jest zasadnicza, partnerka równość i razem aż do śmierci.
Jest czas milczenia i czas mówienia.