Powtarzali, że płacz to nic złego, ale ja po prostu ...
Powtarzali, że płacz to nic złego, ale ja po prostu nie potrafiłam się rozpłakać.
Ludzie siedzą latem do późnego wieczora i palą papierosy, szepczą, snują marzenia i wiedzą w głębi serca, że nic ich lepszego w życiu nie spotka.
Umarli mogą zatrzymać swoje tajemnice. My, żywi,
i tak nie wiedzielibyśmy, co z nimi począć.
Zaniedbanie jest formą maltretowania.
Potrzebujemy rozmowy jak dobrego jedzenia, a dobrowolnie wybieramy emocjonalna anoreksję. W środku wszystko krzyczy: mów do mnie! Obejmij mnie! Kochaj mnie! A jedyne co wychodzi z naszych ust, to słowa nie mające żadnego znaczenia.
Życie jest jak jazda na rowerze. Aby utrzymać równowagę, musisz się poruszać.
To nasze wybory ukazują,
kim naprawdę jesteśmy,
o wiele bardziej niż
nasze zdolności.
Pesymista co dnia musi wynajdywać sobie inne racje istnienia; jest on ofiarą "sensu" życia.
Największym skarbem człowieka jest życie. Trzeba przez nie przejść tak, by nie zranić drugiego człowieka, bo jutro możemy już nie mieć okazji powiedzieć “Przepraszam”.
Jedynym sposobem by żyć, jest pozwolić żyć.
Egoizm nie polega na tym, że żyje się tak, jak się chce, lecz na żądaniu od innych, by żyli tak, jak my chcemy.