
Porozrzucaj szminki, niech wszystko tak zostanie...
Porozrzucaj szminki, niech wszystko tak zostanie...
Najpoważniejszym sposobem zdeprawowania młodzieńca jest nauczyć go wyżej cenić tych, którzy myślą tak jak on, niż tych,którzy mają odmienne poglądy.
Życie jest na tyle krótkie, że nie ma czasu na złość, smutek. Musimy zrozumieć, że jest tylko jedno życie, a możliwość przemijania powoduje, że powinniśmy czerpać z niego pełnymi garściami.
Dom wypełnił się grozą, która żeby mieć więcej miejsca, rozsadzała ściany.
Niech życie moje zwie się: wieczna zmienność
W wiecznej jedności na duszy cokole.
Umarł, choć był z tych, co śmiercią gardzą.
Chcesz by było lepiej, ale nie zdajesz sobie sprawy jak masz dobrze w chwili, gdy tego chcesz.
Trudniej jest się starzec, niż umierać,bo jednorazowa ofiara mniej kosztujeod powolnego zrzekania się każdego dobra po szczególe.
Kto nie ma siły, by być uczciwym, nie ma jej też, by wierzyć w uczciwość innych.
Odpierwiastkuj się ode mnie ty ilorazie nieparzysty bo jak cię zalgorytmuje to ci zbiór zębów wyjdzie poza nawias.
(...) trzeba być grzecznym, by być kochanym.