
Na tym polega wartość życia, że płaci się za nie ...
Na tym polega wartość życia, że płaci się za nie nawet życiem.
Nie zmuszaj ludzi do tego, aby chcieli spędzać z tobą czas. Nie zmuszaj ich do spacerów, wina, rozmów, budowania mostów, podawania ręki. To, co jest budowane "na siłę", nie przetrwa. Relacje takie nie będą miały sensu.
Skoro wszystko robię źle to dziś nie robię nic. Pretensje i tak będą ale przynajmniej się nie zmęczę.
Właściwe stosunki z ludźmi to:gorliwość, ciekawość życia,uczenie się od każdego,kto coś wie i umie.
Nie przejmuj się kilkoma dodatkowymi kilogramami. Grubych ludzi jest trudniej uprowadzić.
......Wraz z upływem czasu zaczynam zauważać że mam coraz mniejszą ochotę mówić. Patrząc na ludzi których mijam na ulicy, widzę w pociągu, autobusie, stwierdzam że owszem oni dużo mówią ale nie rozmawiają. A to diametralna różnica. To tak jakbyś powiedział "Ja Cię kocham ale chleb można kupić w pasmanterii" Im jestem starszy tym bardziej męczy mnie ludzkie paplanie. Już nie mówi się że spotkamy się jutro, pojutrze, za tydzień. Dziś w modzie jest durne stwierdzenie zapożyczone z "angielszczyzny" - jesteśmy in touch. Każdy z nas trwa w sobie samym. A między sobą wymieniamy komunikaty. Jak informator na stacji kolejowej. "pociąg do Warszawy odjedzie....."
Zaufanie to taka dziwna rzecz, która musi być obustronna.
Życie to nie teatr, gdzie wszyscy aktorzy po skończonym przedstawieniu wracają do domów. W życiu naprawdę grasz o wszystko.
Niełatwo jest się zdecydować, jak postąpić.
Samotność ma swoje przywileje; w samotności można robić to, na co ma się ochotę.
Przez swą wytrwałość ocalicie wasze życie.