
Najtrudniejsza rzecz w życiu, to nauczyć się, które mosty przekraczać, ...
Najtrudniejsza rzecz w życiu, to nauczyć się, które mosty przekraczać, a które palić.
Jeżeli zwariowałem, nie mam nic przeciwko temu.
Życie to najdziwniejsze co może się nam zdarzyć. Kiedy już umiemy żyć, musimy umierać. Kiedy już umiemy kochać, musimy odchodzić. Kiedy już umiemy rozumieć, musimy zapominać.
W życiu jest coś więcej do zrobienia,niż tylko zwiększać jego tempo.
Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę, musisz jechać naprzód.
Tylko dzieci i złodzieje biegają.
Radio to środek znieczulający człowieka pracy...
Może w innym czasie, innym miejscu, z innym bagażem doświadczeń, ewentualnie w innej rzeczywistości, znowu się spotkamy i przeżyjemy razem życie, które dzisiaj nas przerosło.
I już wiem, że trzeba nauczyć się odchodzić. Od ludzi. Od tego, co nas niszczy, co nam nie służy. Od miejsc przykrych i niezrównoważonych. Ale należy także dawać szanse w innych miejscach. Otwierać siebie z klucza. Przed kolejnymi sercami. Czasem po to, żeby dostać po mordzie. A czasem po to, by zaznać raju na ziemi.
Gdy raz bania ze wspomnieniami rozbije się nad człowiekiem, nie krążą one wyłącznie wokół zarania życia.
Człowiek mógłby żyć samotnie przez całe życie. Ale, chociaż sam mógłby wykopać swój grób, musi mieć kogoś, kto go pochowa.