Obojętność Meksykanina wobec śmierci wynika z obojętności wobec życia.
Obojętność Meksykanina wobec śmierci wynika z obojętności wobec życia.
Czy nie uważasz, że starać się zrozumieć życie, to rzeczywisty problem?
Życie
Bo życie jest o wiele za krótkie, by zmarnować choć jedną jego kropelkę.
Czy może być świat piękniejszy niż ten wigilijny?
Życie
W życiu jest tak, że czasami musisz się zderzyć ze ścianą. Musisz nabić sobie potwornego guza. I wtedy ktoś, prawdopodobnie, jebnie cię jeszcze prosto w brzuch. Wówczas sobie przypomnisz, jak fantastycznie jest mieć płuca. Jak cudowny jest każdy bezproblemowy oddech. Jak cudowny jest krzyk.
A później? Później musisz wstać, oprzytomnieć i rozwalić tę ścianę, albo ją obejść.
Wstań, więc. Ja próbuję.
Gdy się człowiek ukrywa i jest osaczony, moralne hamulce puszczają.
Życie
Czasem przychodzi taki moment w życiu, że trzeba zrezygnować, zapomnieć, pójść na przód i nieważne jak cholernie by Ci zależało, jak trudne by to było, po prostu trzeba odejść.
Prawdziwym przywódcom nie potrzeba kwiecistych tytułów.
ŻycieDlatego trzeba być po prostu sobą. Pierdolić to, że nazwą Cię wariatem. Życie mamy jedno, nie ma więc sensu przejmować się ludźmi, którzy wygłaszają opinie. Żyjmy po swojemu, dla siebie, w miarę możliwości z dala od wścibskich oczu i wszystkich którzy odbierają nam energię. (Paweł Osiński)
ŻycieAle gniew nie jest złem. Jest czasem potrzebny i sprawiedliwy.
Życie
....Będąc dzisiaj na spacerze, wdepnąłem w gówno. I wiecie co stwierdziłem ? Że panuje tam większy tłok niż w autobusie kursującym w godzinach szczytu......