
Śmierć zawsze uważałem za coś w rodzaju literackiego konceptu.
Śmierć zawsze uważałem za coś w rodzaju literackiego konceptu.
Lubię ludzi, ale nie wszystkich. Wiele wybaczam, ale nie wszystko. Szybko zapominam, ale nie zawsze. Ci, których lubię już o tym wiedzą. Ci, których nie lubię to zauważą. Dla prawdziwych przyjaciół mogę przejść przez piekło. Wrogom jednak wskaże tam dyskretnie drogę.
Jedyną moją własnością jestem ja sam. A i to nie do końca.
Nie otrzymujemy krótkiego życia; lecz je takim czynimy. Nie brakuje nam czasu, lecz trwonimy go.
Stoimy u progu stworzenia technologii,o jakich nawet nam się nie śniło.
Zapamiętałem go jako takie zachwycające, podobne do kwiatu nic.
A poza tym kim jesteś, żeby być sędzią i sądzić.
Żaden, nawet najświętszy stan, nie zapewni ci uświęcenia duszy, jeżeli będziesz zaniedbywał obowiązki z tego stanu płynące.
Potrzeba czasu i wysiłku, by coś stworzyć, ale w jednej chwili wszystko może się rozpaść jak zamek z piasku.
Człowiek, który kłamie, nie ma w duszy nic świętego.
Prawda jest cenniejsza od wszystkiego.
W każdym stuleciu jest pięć lat dostatku, po czym wszystko się wali...