
Śmierć zawsze uważałem za coś w rodzaju literackiego konceptu.
Śmierć zawsze uważałem za coś w rodzaju literackiego konceptu.
Życie jest jak rzeka, czasem płynie spokojnie, czasem zalewa brzegi. Czasem jest pełne przeszkód, ale najważniejsze, to umieć się dopłynąć do brzegu. I nie zapominać, że dojrzałość to nie koniec, to dopiero początek.
Życie to nie tylko dech w twojej piersi, ale także ruch, który nim kieruje; to nie tylko pleszczące w takt dźwięki serca, ale także dusza, która tętni w nich.
Czasami dobrze jest odejść na moment, by zobaczyć czy ktoś będzie czekał.
W jakiś nieracjonalny, wewnętrzny sposób serce i rozum mogą się wymieszać.
Mówiłaś coś, czy drzwi skrzypiały?
Jestem w stanie wiele ludziom wybaczyć, poza odrywaniem mnie od posiłków.
Trzema nogami trójnoga zgody są pragnienie, dane i wątpliwości.
Pies umie umrzeć bez zaskoczenia.
Największą umiejętnością życia - i najrzadszą - jest uznanie tego, kim jesteśmy, robienie tego, co umiemy, i tylko tego - i znalezienie w tym szczęścia.
Wyszczekany głupiec zwykle wyciera twarzą podłogę.