Śmierć zawsze uważałem za coś w rodzaju literackiego konceptu.
Śmierć zawsze uważałem za coś w rodzaju literackiego konceptu.
Ufałeś jej, a ona cię zdradziła. Po czymś takim długo się liże rany.
Tylko wtedy człowiek pozna samego siebie, gdy zrozumie, że żyje nie ciałem lecz duchem.
Zdarza się, że dostajesz to, co myślałeś, że chcesz, a okazuje się, że to wcale nie tak miało być.
Do złego potrzeba tylko odrobiny energii; do dobrego - całego wysiłku człowieka.
Ludzie natychmiast zauważają, kiedy zmieniasz swoje nastawienie do nich. Ale nie widzą, że powodem tego było ich własne zachowanie!
Hej! Właśnie wbiłam Ci nóż w plecy, a teraz pozwól że go przekręcę.
To, czego inni nie wiedzą, czyni nas jeszcze bliższymi.
Życie... każda jego sekunda... to wszystko, co mamy.
Człowiek zużywa dziś na wszystko mniej czasu i więcej pieniędzy - i właśnie to nazywa się u nas postępem.
(...) moja cierpliwość to nie Schengen, ma swoje granice.