
Śmierć zawsze uważałem za coś w rodzaju literackiego konceptu.
Śmierć zawsze uważałem za coś w rodzaju literackiego konceptu.
W życiu chodzi o to by być trochę niemożliwym.
Miecz przeznaczenia ma dwa ostrza. Jednym jesteś ty. Drugim zaś śmierć.
Ciało stanowi granicę wzbraniającą nam zajrzeć do wnętrza drugiego i dotknąć go. Ale z drugiej strony, ciało jest także pomostem. Dzięki ciału spotykamy się i komunikujemy się wzajemnie we wspólnej materii stworzenia.
Nigdy nie poznamy całego dobra, jakie może dać zwykły uśmiech.
Człowiek opętany ideą latania, staje się jej niewolnikiem.
Nie żyję po to, by spełniać oczekiwania innych!
Życie jest zabawne, prawda? Kiedy już myślisz, że wszystko sobie poukładałeś, kiedy zaczynasz snuć plany i cieszyć się tym, że nareszcie wiesz, w którym kierunku zmierzasz, ścieżki stają się kręte, drogowskazy znikają, wiatr zaczyna wiać we wszystkie strony świata, północ staje się południem, wschód zachodem i kompletnie się gubisz. Tak łatwo jest się zgubić.
Tylko życie poświęcone innym jest warte przeżycia.
Ja nigdy nie kłamałem z nałogu, tylko z litości
Jeśli już występuje przestępczość, lepiej niech będzie to przestępczość zorganizowana.