
Czasem wystarczy tak niewiele, by nie upaść na samo dno.
Czasem wystarczy tak niewiele, by nie upaść na samo dno.
Pomimo iż nasze myśli prą naprzód, nie jesteśmy w stanie oderwać się od tego, co ludzkie, przyziemne. Całe życie dążymy do tego, ażeby tylko wyciągnąć ze wszystkiego największe korzyści dla siebie, czy dotyczy to życia na ziemi, czy też wieczności.
Życie to ciągła tęsknota za czymś lepszym.
W ostatecznym rozrachunku motywy się nie liczą, czyż nie? Tylko rezultaty.
Nigdy się czegoś do końca nie nauczysz, dopóki nie stanie się to rzeczywistością.
Ludzi północy trawi odwieczna tęsknota za Atenami i Rzymem.
Bezinteresowna dobroć jest jedyną wartością absolutną.
Życie jest niewiarygodną sztuką balansowania na strunie między bólem a radością, rozpaczą a nadzieją, niepewnością a pewnością. To wyjątkowa umiejętność, którą zdobywamy dzięki upadkom i podnoszeniu się po nich niemalże w nieskończoność.
Nie myślę intensywnie, myśli przychodzą same, znikąd. A może to właśnie jest myślenie.
Dusza dąży do adoracji, bo
zachowuje wspomnienie nieba.
Jeśli mam swe życzenie przekazać młodym dnia dzisiejszego to nade wszystko życzę, aby coraz silniej odczuwali smak dawania, a coraz słabiej smak brania. Dawanie bliskim i dalekim, znanym i nieznanym, żyjącym i tym którzy żyć będą kiedyś. W dawaniu bowiem rośnie prawdziwa radość życia