Czasami chciałbym znać istotę nocnych
myśli. Są bardzo pokrewne snom. Raz
mogę nimi kierować, a znowu kiedy indziej
robią, co chcą, i gnają przeze mnie jak silne, nieokiełznane konie.
Życie jest absurdem. Większość z nas nie zauważa absurdu, inni – nieliczni – potrafią go oswoić i zaakceptować.
Kiedy człowiek widzi wokół siebie tylko doskonałość, nawet ona zaczyna w końcu nużyć.
Człowiek podleje na starość.
Jeśli zabijesz człowieka
niechcący, będzie tak samo
martwy jak wtedy, gdy zrobisz to celowo.
Nie urodzić się, byłoby dla człowieka najlepszym.
Ilję w całym tym bałaganie najbardziej interesował sam bałagan.
Coś co może się przydać w przyszłości, nie uratuje, niestety, teraźniejszości.
Fakty są lepsze od marzeń.
Ludzie, którzy otwarcie pokazują swoje uczucia, ani nie są głupi, ani naiwni. Wręcz przeciwnie są tak silni, że nie potrzebują masek.
Zdumiało mnie, kiedy Ucz skinęła głową, jakby przyznawała mu rację.
