I moim zdaniem wzrost dla samego wzrostu to logika komórki ...
I moim zdaniem wzrost dla samego wzrostu to logika komórki rakowej.
Syte psy nienawidzą głodnego wilka.
Cokolwiek robisz, rób to szybciej.
Lubię sobie posiedzieć. W ogóle lubię po prostu sobie być. W tym sensie, że nie od razu robić jakieś zamieszanie wokół siebie. Nie zacieszać. Nie otaczać się na siłę ludźmi po to, żeby mieć takie poczucie szumu, który sprawi, że będę czuła, że żyję. Potrafię czuć, że żyję, kiedy siedzę po cichu.
Pozwól nocy kochana życiu nosa utrzeć.
Z kim kto przestaje, takim się staje.
[...] strach to bardzo równomierne i intensywne ćwiczenie.
Na razie szaleństwo to jedyna rzecz, dzięki której jeszcze nie zwariowałem.
Czas jest larwą wieczności.
Gorycz zawsze krzyczy głośniej niż satysfakcja z nagrody.
Ludzie kiedyś się skończą