Dzieło sztuki, które jest po to, by je popsuć? Tak ...
Dzieło sztuki, które jest po to, by je popsuć? Tak jak moje życie, jak sądzę.
Nie ma tragedii, jest tylko nieuniknione.
Za pieniądze możesz sobie kupić Dom
lecz nie ciepło rodzinne,
Możesz sobie kupić łóżko,
ale nie sen.
Możesz sobie kupić zegarek,
ale nie czas.
Możesz kupić książkę,
ale nie wiedzę.
Możesz sobie kupić pozycję,
ale nie uważanie.
Możesz płacić lekarzowi,
ale nie kupisz zdrowia
Możesz kupić sobie życie,
ale nie duszę.
Możesz kupić sobie seks,
ale nie miłość.
I tak, to jest dziwne uczucie, kiedy przestajesz żyć dla siebie. Ale wydaje mi się, że prawdziwe życie zaczyna się dopiero wtedy, kiedy zaczynamy żyć dla innych.
Nieszczęścia zsyłane są nam po to, abyśmy uważniej przyjrzeli się swemu życiu.
Nie wiń za nic nikogo w swoim życiu, dobrzy ludzie dają szczęście, źli - doświadczenia, najgorsi ludzie dają ci dobre lekcje, a najlepsi piękne wspomnienia.
Świeże wspomnienia w istocie nie są wspomnieniami, to wciąż jeszcze zdarzenia.
Każdego dnia trzeba posłuchać choćby krótkiej piosenki, przeczytać dobry wiersz, obejrzeć piękny obraz, a także, jeżeli to możliwe, powiedzieć parę rozsądnych słów.
Lękliwego śmierć bardziej goni.
Kto skoczy do morza, znajdzie perłę, kto będzie siedział na brzegu, przyniesie tylko garść piasku.
Cholerycznie lubię, jak pięknie grają i śpiewają.