
I umarła...
I umarła...
Żałuję, że nie wiedziałem wówczas tego, co teraz wiem.
Ale dziś nic nie jest takie, jak planowałam. To chyba nigdy się nie udaje, prawda?
Każdy bohater staje się w końcu nudziarzem.
Powinno się być jak chleb,który dla wszystkich leży na stole,z którego każdy może kęs sobie ukroić,nakarmić się, jeżeli jest głodny.
Powoli wypływałam na powierzchnię czarnego jak smoła snu.
Nie mogę tak dalej. Nie chcę przeżyć życia tak, jakbym oglądała je z boku.
Tylko uczestnictwo w byciu istniejącej istoty ujawnia sens w podstawie własnego bycia.
Mózg ucznia, to miejsce pracy nauczyciela.
W życiu można się śmiać i płakać... Wygrywać i przegrywać... Pamiętać i zapomnieć... Upadać i wstawać... Ale najpiękniejsze jest to, że życie daje nam szansę, by zaczynać wszystko od początku.
Becky słyszała go, lecz dźwięk docierał tylko do jej uszu, już nie do mózgu.