Życie nauczyło mnie nie tracić nadziei, ale też się do ...
Życie nauczyło mnie nie tracić nadziei,
ale też się do niej zbytnio nie przywiązywać.
Jest okrutna i próżna, wolna od skrupułów.
Zadziwiające jest to, że na zewnątrz potrafię być jak milion dolarów, jednocześnie w głębi duszy czuć się jak 50 groszy, takie z ulicy, zdeptane, które ktoś zgubił i nawet nie zauważył.
Właśnie to co uważał za najpotrzebniejsze, otaczało go całunem daremności.
Umarł przywalony resztkami feudalizmu.
Jest spora różnica pomiędzy poddaniem się, a podjęciem decyzji, że wreszcie masz dość. Nie przenoście gór dla tych, którzy nie podniosą dla was kamienia.
Żadna ilość dobrych czynów nie zmieni to, co jest „teraz”. Całe twoje życie jest „teraz”. Zawsze byłeś tu i zawsze będziesz tu. The „past” was never anything more than „now”. The future will never be anything more than „now”. In truth, there is no life „outside” of this moment.
Czasami kiedy błądzimy po omacku, wpadamy na jakiś dobry pomysł.
Życie jest jak jazda na rowerze. Aby utrzymać równowagę, musisz się poruszać.
Dzień po dniu nie widzisz w życiu żadnych zmian, ale gdy spojrzysz wstecz, jesteś w stanie zobaczyć, jak cholernie wiele się zmieniło
Oboje jesteśmy dzielni. Ja zwłaszcza wtedy, jak się napiję.
Często boimy się wyznać prawdę, bo boimy się odrzucenia...