
Obserwowanie czyjejś głupoty to odwieczna, a przy tym bezpłatna rozrywka.
Obserwowanie czyjejś głupoty to odwieczna, a przy tym bezpłatna rozrywka.
Ufałeś jej, a ona cię zdradziła. Po czymś takim długo się liże rany.
Kto pierwszy z siebie się zaśmiał, ten zapobiegł ośmieszeniu się.
Zakładają aksamitne rękawiczki na stalowe pięści.
Wielu chce żyć i nie starzeć się, a w rzeczywistości starzeją się i nie żyją.
Nie można kochać wszystkich.
Czy ujmiemy w ręce świat niespławiony w krwi aż do krańca?
W każdej szwajcarskiej kuchni są dwie rury. Z jednej płynie mleko, z drugiej miód.
Nie chcę już więcej kochać, cierpieć, czekać ani wierzyć w rzeczy, których nie potwierdza życie.
-Marek Hłasko
Trwała jeszcze zima tylkoś był imieniem, więc igrałam z nimi, jakby z twoim cieniem.
Uświadomiona cnota oblicz równie dobrze jak występek.