W pokoju aż gęsto było od duchów przeszłości.
W pokoju aż gęsto było od duchów przeszłości.
Taki delikatny, co go to nie dotknij lubi czasem innych podręczyć.
Łzy roztopią zlodowaciałe serce, które zamroził głęboki żal.
Może nie jestem całkiem zdrowy, ale z pewnością jestem uleczony.
Czuwajmy nad tym, by nie stać się klasztorami z czterema gwiazdkami... Niech zawsze będzie gdzieś przynajmniej jedna szyba wybita, którędy mogłaby wejść skarga... By nie zapomnieć o czasie, kiedy dokuczało nam zimno.
Często mówi się, że gdy człowiek umrze, to jego życie mknie przed oczyma. To prawda. To nazywa się życiem.
Poza tym nie można zabić czegoś, co nigdy tak naprawdę nie żyło.
...jeśli ocalisz komuś życie, jesteś za niego odpowiedzialny.
Chodziło o to, żeby wiedzieć.
Żeby m i e ć p e w n o ś ć.
Ale zawsze miałam poczucie, że zawadzam.
Kuszą nas ciągle wszystkim, czego nam brak. Czujemy ciągle, że nie bez przyczyny dano nam je tkwić w świecie, gdzie nam ciągle tęskno o tyle, o ile zbyt mało kochamy.