
Nie wiem, jak mam wracać do życia, w którym dzieję ...
Nie wiem, jak mam wracać do życia, w którym dzieję się tylko ja.
W muzealnej kawiarni mówi: - Muszę się odnaleźć. Jakbym zaczynała od zera.
Życie to krótki przystanek między nicościami. Najważniejsze to nie przegrać siebie, prowadzić ze sobą szczery dialog, mimo wszystko szukać prawdy, nie udawać, nie oszukiwać, nie zwodzić siebie i innych...
Niestety żyjemy tak, jakbyśmy pisali coś na brudno.
Pisarz może poprawić tekst, jeśli mu się nie udał,
albo go wyrzucić na śmietnik. W życiu to niemożliwe,
co się przeżyło, nie da się już naprawić ani oczyścić,
ani wyrzucić.
Ciemności boimy się tylko dlatego, że nie wiemy, co w niej jest.
To, co wiemy, można porównać do zapałki płonącej w mrokach wieczności.
Brak zrozumienia i brak troski to dwie różne rzeczy.
Nic nie posiada ten komu brak wizji.
To żadna tajemnica, trzeba odejść, kiedy jest się na szczycie.
Kto skoczy do morza, znajdzie perłę, kto będzie siedział na brzegu, przyniesie tylko garść piasku.
Dobrych ludzi spotykały złe rzeczy, a tak być nie powinno.