Chodzi o mój dom. On oddycha.
Chodzi o mój dom. On oddycha.
Człowiek musi wybierać i nie wolno mu się godzić na swój los.
Aby zbudować coś nowego,trzeba zniszczyć stary porządek.
Przyjrzyj się temu, co dziś nazywasz problemem, katastrofą albo kryzysem, i zadaj sobie następujące pytanie: Czy za pięć lat będzie to miało jakieś znaczenie? Odpowiedź najczęściej brzmi: „nie”. […] Zbyt często zadręczamy się błahostkami.
Rzec można, że odwieczna tajemnicą świata jest jego poznawalność.
Obdziela i obdziera nas czas.
Dobrzy to ci, którzy zadowalają się marzeniem o tym, co źli rzeczywiście robią.
Ja się nie zmieniłam, wciąż jestem taka sama, ale nie chodzę już tam, gdzie mnie nie chcą, nie dzwonię do tych, którzy nie odbierają, nie piszę do tych, którzy mi nie odpowiadają i odchodzę z miejsc, gdzie nie jestem mile widziana.
Jeżeli coś się może nie udać, to się nie uda.
Też bym chciał, żeby ktoś kiedyś tak niecierpliwie na mnie czekał, że z tej wielkiej tęsknoty aż nie mógłby usnąć.
Przeznaczenie walczy o przywrócenie kształtu, jaki miało posiadać.