Dwukrotnie: o raz za dużo.
Dwukrotnie: o raz za dużo.
Życie nie musi obfitować w wielkie wydarzenia. Codzienny obowiązek, prosty i niepozorny, wystarczy, aby je upiększyć i uszlachetnić.
Doświadczenie jest dobre, byle tylko nie kosztowało zbyt drogo.
Od nadmiaru rozumu gorzej jest, niż by go wcale nie było.
Teraźniejszość, choć jest owocem przeszłości, a nosi w sobie przyszłość, jest jednak zawsze w wieczności - zawsze w wieczności, jako punkt przecięcia się czasu i ponadczasowości wiary i przy całkowitej wolności zarówno w stosunku do przeszłości jak i do przyszłości.
Jeżeli ktoś Cię mocno zranił, a Ty dałaś tej osobie drugą, trzecią, czwartą... szansę, urwał Wam się kontakt, a ta osoba po dość długim czasie przypomniała sobie o Tobie - daj spokój. Nie odpisuj, nie odbieraj, nic na tą osobę nie mów złego - przecież kiedyś była dla Ciebie najważniejsza, trochę szacunku (...) a w momencie przypadkowego spotkania, uśmiechnij się, pomachaj, bądź miła i nic więcej.
Gdyby marzenia były rybami, wszyscy byśmy zarzucali sieci.
Życie jest jak jazda na rowerze. Aby utrzymać równowagę, musisz iść naprzód.
Sentymentalizm to głupota. Robienie kasy to mądrość.
Nieprawdą jest, że ludzi zdrowi, silni, z natury nieułomni umierają z cierpień moralnych.
Nic nie dodaje nam odwagi równie skutecznie jak świadomość, że robimy z siebie idiotów.