Sumienie i tchórzliwość to w gruncie rzeczy jedno i to ...
Sumienie i tchórzliwość to w gruncie rzeczy jedno i to samo.
Kto ma siłę w rękach, ma świat u nóg.
Smutne jest to, że po tak zaje*istych chwilach spędzonych razem, ludzie nagle przestają się znać.
Bo tamto wcale temu nie przeszkadza, a nawet sprzyja,tak myślę.
Każda ziemska istota, cokolwiek by czyniła odgrywa zawsze główną rolę w dziejach świata.
Wszystko w życiu jest tymczasowe więc jeśli coś idzie dobrze, trzeba się cieszyć bo nie będzie trwać wiecznie, a jeśli coś idzie źle, nie martw się to też nie będzie trwać w nieskończoność.
Brak wytrwałości to zawsze, w jakiejś części przynajmniej, brak wiary.
Posiadanie miękkiego serca należy równoważyć twardością dupy...
Doświadczenie nie jest tym, co się przytrafia. To to, co robisz z tym, co ci się przytrafia.
Bardziej pouczające są błędy wielkich inteligentów niż przeciętnych geniuszy.
Każdy chce, żeby drugi miał sumienie, ale to sumienie nikomu się jakoś nie opłaca.