Jak jej posłuchasz, Prosiaczku, to ją usłyszysz.
Jak jej posłuchasz, Prosiaczku, to ją usłyszysz.
Chciał, aby go podziwiano, i zarazem pragnął sam siebie podziwiać.
Każdy, kto wchodzi w czyjeś życie, zawsze bowiem coś z sobą przynosi.
Gram po to, żeby wygrać i nie zamierzam przegrywać tylko dlatego, że jestem kobietą.
Nieświadomy grzech mimo wszystko pozostaje grzechem.
Krajobraz to obsesja równie silna jak opium.
Niewinni zawsze są pierwszymi ofiarami.
Najgorszy moment przychodzi wtedy, kiedy uzmysławiasz sobie, jak bardzo wszystko nie jest okej. Jak bardzo okłamujesz samą siebie, jak bardzo nie chcesz widzieć tego co się dzieje w okół. Jak przekłamujesz wszystkie fakty i sprowadzasz je do wersji wygodnej. Żeby tylko nie bolało, żeby tylko nie myśleć. I ogarnia Cię niespotykana samotność, otępienie. Nie możesz z nikim o tym pogadać, nie możesz nawet wyjść na papierosa i o tym pomilczeć. Jesteś sam ze sobą i tym co zjada Cię od środka.
Życie jest snem.
Kiedy się z kimś dzieli życie, patrzy się na jego twarz zamiast w lustro. Widzi się swój uśmiech w czyimś uśmiechu; widzi się wzbierający w swoim wnętrzu gniew, zanim jeszcze wybuchnie. Widzi się sarkazm; widzi się miłość. Kiedy się mieszka samemu, trzeba polegać na lustrze, pokrytym z tyłu srebrną farbą, a żadna tafla, choćby pokryta od tyłu srebrem, nigdy nie powie prawdy. Ojciec powiedział jej kiedyś: „Lustra są dobre
do jednego: przyłożone do ust zmarłego
człowieka pozwalają zyskać pewność,
że nie żyje naprawdę.
Śmieszy mnie czasem to, gdy ludzie mówią, że "zdrowia nie można kupić", kiedy tak wiele ludzi chorych umiera, ponieważ nie ma pieniędzy na operację......