Jim westchnął ciężko jak dentysta zmartwiony stanem uzębienia pacjenta.
Jim westchnął ciężko jak dentysta zmartwiony stanem uzębienia pacjenta.
Oto stawiam przed wami drogę życia i drogę śmierci.
ŻycieNie używałem leków i lekarzy,O! moi bracia, chcąc pozostać z wami,Ale się tłukłem z wichrem i z falamiPytając czasu: która moc przeważy?
ŻycieKsiążki są zbyt niewinne by je wyrzucać przez okno.
ŻycieŻycie to raj, do którego klucze są w naszych rękach.
ŻycieŚmierć jest dla nas jak rodzona matka.
ŻyciePotrzebujemy rozmowy jak dobrego jedzenia, a dobrowolnie wybieramy emocjonalna anoreksję. W środku wszystko krzyczy: mów do mnie! obejmij mnie! kochaj mnie! a jedyne co wychodzi z naszych ust, to słowa nie mające żadnego znaczenia.
ŻycieDom to dom, nawet z problemami.
ŻycieZa ołtarze i ogniska domowe walczyć.
ŻycieDiagnoza ludzkości - tragizm nawracający.
ŻycieBo wierzę, że czasami musi nas spotkać dużo zła, żeby mogło nas spotkać dużo dobra. Grunt to umieć przetrwać to pierwsze i - choćby cholernie bolało - zaczekać, aż przyjdzie to drugie. (Krzysztof Śnioch)
Życie