
Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. ...
Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. A wszystko dobre, co się dobrze kończy.
To samotne przedsięwzięcie. Ścieżka, którą muszę przejść sam. Ja i tylko ja.
[...] pewnie właśnie po to wymyślono zakamarki, by robiono w nich głupstwa.
Kochać to znaczy być bezbronnym wobec losu, a nawet przygotowanym na jego atak.
Lepiej rozumieć mało, niż rozumieć źle.
Pamiętaj, nigdy nie możesz poddawać się w połowie drogi. Jeśli już zacząłeś coś robić, skończ to. Nabierz powietrza w płuca i brnij do przodu.
Koncentruj się na możliwościach, a nie na ograniczeniach.
Dziś prawdziwy czeski pisarz nie pisze krwią, tylko sadłem.
Czas jest najlepszym nauczycielem, ale nieczęsto ma dobrych uczniów.
Taki szczęśliwy i ukojony, że trzyma rękę na pulsie żony!
Świetne wieści dla jednego to zawsze katastrofalne wieści dla drugiego.