
Zanim coś powiesz upewnij się, że język jest podłączony do ...
Zanim coś powiesz upewnij się, że język jest podłączony do mózgu.
Nie smuć się nad tym, że ludzie nie widzą twojej prawdziwej wartości. Ważne, że Ty ją znasz. To dla ciebie życie gra na skrzypcach, a nie dla nich.
Świata nie da się ogarnąć, a życie to nieustanna improwizacja, taniec na linie, surfowanie na grzbietach okoliczności.
Nasze życie jest takim, jakim uczyniły je nasze myśli.
„Będziesz szczęśliwa” - powiedziało Życie. „...ale najpierw nauczę cię być silną".
Nie ma we mnie dawnych marzeń. Niczego nie planuję. Mało wymagam od innych. Właściwie to niczego nie oczekuję. Nie stawiam warunków. Zaczęłam rozumieć, że na niewiele rzeczy w życiu mam wpływ. Mogę być odpowiedzialna jedynie za siebie, nie za innych. Życie to labirynt wyborów. Czasami trzeba puścić wszystko wolno, nieważne jak bardzo jest nam tego żal i że kiedyś pokładaliśmy w tym nadzieję. Trzeba iść dalej. Mieć w sobie siłę żeby niepotrzebne emocje zostawić w przeszłości, a nie toczyć walkę z samym sobą. Chcę odetchnąć świeżym powietrzem i zakończyć to, co niepotrzebne. Jedynie tęsknota czasami rozrywa mi skórę. Ale to nie tęsknota za Tobą. Nie miej złudzeń. Ja tęsknię za sobą.
Czułam się jak zabawka,
którą ktoś nakręcił, a potem zostawił.
...jeśli ocalisz komuś życie, jesteś za niego odpowiedzialny.
Izoldo, przyjaciółko moja, i ty, Tristanie, otoście wypili śmierć własną.
Cnota, sama w sobie, jest nieciekawa i z góry wiadoma, cnota jest załatwieniem sprawy,
to jest śmiercią; grzech jest życiem.
W ostatecznym rozrachunku motywy się nie liczą, czyż nie? Tylko rezultaty.