
Od aniołka mam skrzydełka a charakter od diabełka. Raz aniołek ...
Od aniołka mam skrzydełka a charakter od diabełka. Raz aniołek raz diablica. Jedno serce - dwa oblicza.
Ale wieczorami samotność wsadza im paluchy pod żebra.
Uśmiechnij się do chłopca, który sprzedaje mokre róże.
Teraz w wieku 70 lat, gdybym mogła dać sobie młodszej pewną radę to brzmiałaby tak: używaj zwrotu "pierdol się" znacznie częściej.
Mądrymi czyni ludzi wiedza, która zamieszkała w ich sercach.
Dawało jej to podstawy do chełpienia się, że jest w mieście najlepszą babcią w łóżku.
Jeżeli ktoś Cię mocno zranił, a Ty dałaś tej osobie drugą, trzecią, czwartą... szansę, urwał Wam się kontakt, a ta osoba po dość długim czasie przypomniała sobie o Tobie - daj spokój. Nie odpisuj, nie odbieraj, nic na tą osobę nie mów złego - przecież kiedyś była dla Ciebie najważniejsza, trochę szacunku (...) a w momencie przypadkowego spotkania, uśmiechnij się, pomachaj, bądź miły i nic więcej.
Czasami zło przychodzi pod maską dobra, lecz jego prawdziwym celem jest szerzenie zła.
(...) trzeba być grzecznym, by być kochanym.
Nie zmuszaj ludzi do tego, aby chcieli spędzać z tobą czas. Nie zmuszaj ich do spacerów, wina, rozmów, budowania mostów, podawania ręki. To, co jest budowane "na siłę", nie przetrwa. Relacje takie nie będą miały sensu.
Cynizm jest to udana próba zobaczenia świata, jakim jest on w rzeczywistości.