
W życiu wychodzę z założenia, że wolę słuchać ciszy niż ...
W życiu wychodzę z założenia, że wolę słuchać ciszy niż głupiego pierdolenia.
Jak pies, którego wabi i odpycha smród płonącego własnego gatunku.
Być może każdy twój oddech jest ostatnim tchnieniem kogoś innego.
Nie wiem, co było zimniejsze, metal, czy ja.
Jeśli ktoś mówi o Tobie źle, Ty milcz albo mów o nim tylko dobrze. W życiu nie chodzi o to, by dorównać do czyjegoś niskiego poziomu, ale o to, by być ponad nim.
Zmieniłem się? Może i tak. Może na gorsze, może na lepsze. Zależy, z której strony kto patrzy. Może zachowuję się poważniej, może dziecinniej. Tak i to prawda, że czas zmienia ludzi, ale to nie tylko czas. To także ludzie, z którymi przebywasz.
I tak jechaliśmy przez stygnący zmierzch ku śmierci.
Przyszliśmy na świat aby współżyć,a więc przyszliśmy na świat,aby się sobie wzajemnie podobać.
Mam wrażenie, że życie jest tylko filmem.
Cierpienie stworzenia należy do najciemniejszych zagadek świata.
Cholerycznie lubię, jak pięknie grają i śpiewają.