
Lepiej wspominać życie z okrzykiem "nie wierzę, że to zrobiłem”. ...
Lepiej wspominać życie z okrzykiem "nie wierzę, że to zrobiłem”. Niż ze smutnym westchnieniem "szkoda, że się nie odważyłem".
Boże, daj mi samotność, bo nienawidzę ludzi.
Wybrzeże morskie jest zdrowe dla wariatów - pod warunkiem, że nie są za bardzo obłąkani.
Niech się dzieje wola Nieba, Z nią się zawsze zgadzać trzeba.
Nic tak nie tłumi zdolności do współczucia jak nieustająca rozpacz.
Życie to nie jest coś, co nam się przydarza. Życie to coś, co robimy. To coś, co budujemy. To coś, co tworzymy. Sami dla siebie. Każdego dnia. Krok po kroku. Chwila po chwili.
Nie do króla należy decydowanie o tym, co się dzieje w głębi duszy.
Doświadczony żeglarz nie walczy z prądem ani wiatrem, ale pozwala im unosić się w obranym przez siebie kierunku.
Aby być niewierzącym, można być także powierzchownym i wierzyć płytkim hasłom. Aby być wierzącym, trzeba myśleć.
Gdy raz bania ze wspomnieniami rozbije się nad człowiekiem, nie krążą one wyłącznie wokół zarania życia.
Nie bądź jak reszta, którzy twierdzą, że żyją, a są tylko biologicznie aktywni. Ceną za życie, nie jest przebywanie w jak najdłuższym okresie, ale ekspresja najlepszego, co mam do zaoferowania.