
Lepiej wspominać życie z okrzykiem "nie wierzę, że to zrobiłem”. ...
Lepiej wspominać życie z okrzykiem "nie wierzę, że to zrobiłem”. Niż ze smutnym westchnieniem "szkoda, że się nie odważyłem".
Nie było jasne, kim jest. Stanowiła jedynie o b e c n o ś ć.
Czasami nadchodzi taki moment
kiedy trzeba iść do przodu, pomyśleć czasem o sobie i zrozumieć, że nie wszystko trwa wiecznie.
Ludzie tak już mają, że jak się do czegoś przyzwyczają,
to nie zwracają na to
większej uwagi.
Człowiek może przywyknąć do wszystkiego, nawet do zabijania.
Bogactwo w radości nie zależy od sakiewki, lecz od serca.
Mama mówi, że są tylko dwa rodzaje muzyki: dobra i zła.
Pisanie dziennika jest chorobą.
Poniżenie można znieść tylko wtedy, gdy nikt nie patrzy.
...jeśli ocalisz komuś życie, jesteś za niego odpowiedzialny.
Nie bój się swoich lęków, oni nie są tam, aby straszyć cię. Są tam, aby cię o czymś poinformować. Jeśli nauczysz się zostawić strach za sobą, okaże się, że miałeś rację i że jest coś ważnego do odkrycia.