Mam ochotę się opić, nawalić, naje*ać. Wszystko jedno. Byle tylko ...
Mam ochotę się opić, nawalić, naje*ać. Wszystko jedno. Byle tylko znieczuliło.
Brak nadziei swej złudzeń oznacza koniec męża, a jeżeli ma on coś dobrego zrobić, musi uwierzyć w coś, co go przekracza, musi mieć ideę,
Człowiek sam sobie, gdyby się nawet najbezwzględniej sądził, krzywdy nie zrobi.
Do utraconego rajuNie powinno się wracać,Zwłaszcza jeżeli nie ma się pewności,Że był on naprawdę rajem.
Nie mogę tak dalej. Nie chcę przeżyć życia tak, jakbym oglądała je z boku.
(...) woda, tchórzostwo i żądza zawsze poszukują najniższego punktu.
Cholerycznie lubię, jak pięknie grają i śpiewają.
Nie lubię jak ktoś kłamie. Jak nie dotrzymuje słowa, jak zawodzi. Nie lubię jak się zaczynam pozytywnie nastawiać po to, by za chwilę stwierdzić, że każda historia kończy się tak samo...
Kiedy się uśmiechał, jego twarz przypominała otwarte okno.
Człowiek nigdy nie ocala się sam. Jesteśmy złączeni ze sobą jak bracia syjamscy, skronie nasze przylegają do siebie, nasz los przypieczętowany jest krążącą w nas tą samą krwią, i jeśli ta krew wycieka z żył jednych, cala wspólnota obumiera, gdyż nie może być okaleczona.
Bogactwo pozbawia wrażliwości - jak wszelkie szczęście.