Nie bierz życia na serio, i tak nie wyjdziesz z tego żywy... Więc żyj, póki możesz! Nie trać czasu na głupie kłótnie i przeczki, nie przejmuj się opinią innych, niektórzy Cię nie znają..
Baw się! Krzystaj z tego życia...
Po prostu- bądź sobą!
Robota mnie podwyższa, a kiedy jestem podwyższony, lepiej robię.
Mama zawsze w głębi duszy uważała, że wiersz bez rymu nie jest wierszem.
Śmierć jest naszą wierną towarzyszką, ponieważ właśnie Ona nadaje sens naszemu Życiu.
I nigdy nikomu ani niczemu nie oddawaj całej siebie. Zostaw choć kawałek na własność, żebyś miała do czego doszywać, jak Ci resztę wyszarpią. Ta rada dotyczy głównie serca.
To nie moja wina, że jestem synem swojego ojca.
Nigdy nie jesteśmy za starzy na to, by nas obrażać.
Nadchodzi czas by służyć cudzym ustom.
Życie jest jak jazda na rowerze. Aby utrzymać równowagę, musisz się poruszać.
Podporządkować się, aby dokładniej nienawidzić.
Dialog bowiem zawsze łączy, nawet jeżeli walka na słowa jest zażarta.
