
Tkwił we mnie jakiś zarodek perfidnych i pochopnych gestów, które ...
Tkwił we mnie jakiś zarodek perfidnych i pochopnych gestów, które wykonywałam pomimo poskromionych już, ładnie ułożonych loków.
Czasem trzeba udawać do samego końca, bez względu na to, co się naprawdę czuje.
Pokora jest łatwiejsza dla tego, który w życiu coś zrobił, niż dla tego, który nie zrobił nic.
Bo życie jest trudne. Ale staję się łatwiejsze, gdy wokół są osoby, którym na tobie zależy.
Nie można być niewolnikiem strachu.
Ty nie możesz zachorować. Jesteś na to zbyt doskonała.
Często, aby stało się to, czego pragniemy, trzeba tylko przestać robić to, co robimy.
Pamiętaj że wszystko, co uczynisz
w życiu, zostawi jakiś ślad. Dlatego miej świadomość tego, co robisz.
Jest coś chorego w tych wszystkich, którzy odbierają to, co się ma.
Żyj dziś, bo wczoraj nie wróci, a jutro może nie nadejść.
Chciałbym zmienić się w sen.