Czasem potrzeba czasu, by zrozumieć pewne sprawy.

 (...) pali się do tego jak świeca pod prysznicem.

 Kiedy człowiek sobie na to zasłużył, nawet list może go zgwałcić.

 Nawet produkt czyjejś wyobraźni może mieć swoją dumę.

 Czasem trudno utrzymać w ryzach strumień życia.

 Nie jestem fatamorganą, nie jestem złudzeniem, jestem rzeczywistością.

 Im bardziej ktoś cię kocha, tym celniej uderza.

 I czemże jest życie? Nędznym okresem, który, swoją rolę odegrawszy, schował się za kulisy.

 Jeżeli ktoś Cię mocno zranił, a Ty dałaś tej osobie drugą, trzecią, czwartą... szansę, urwał Wam się kontakt, a ta osoba po dość długim czasie przypomniała sobie o Tobie - daj spokój. Nie odpisuj, nie odbieraj, nic na tą osobę nie mów złego - przecież kiedyś była dla Ciebie najważniejsza, trochę szacunku (...) a w momencie przypadkowego spotkania, uśmiechnij się, pomachaj, bądź miły i nic więcej.

 Na starość nie umiera się tak łatwo jak w młodości.

 Obsceniczność wojny: intymność wzajemnie przelanej krwi, lubieżna bliskość, oko w oko, dwóch żołnierzy zarzynających się nawzajem.