
To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do ...
To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.
W naszym życiu nic nie jest na stałe. Na tym polega jego urok. Życie to chaos. Ale głęboko wierzę, że ludzie, którzy się obok nas pojawiają dzielą się na dwie kategorie. Czasami znajdujemy osobę, która będzie z nami na lata, a czasami zjawia się obok nas ktoś na chwilę. Na sezon. Jak kolekcja wiosna/lato, jesień/zima. Ktoś, kto jest z nami z określonego powodu. Ktoś, kto nas czegoś nauczy. O sobie albo o świecie. I siebie również. Ktoś, kto da nam dużo przyjemności. Obudzi w nas uczucia, które – wydawałoby się – dawno w nas przygasły. Ktoś, kto nas zmieni. A później po prostu odejdzie.
Nie myślimy - jesteśmy milczeni.
Mnie nie podejrzewa nikt. Gdyż nikt nie wie, kim jestem.
Są tacy gruboskórnicy, którymi pogardza się bez przyjemności.
Nigdy nie stosuję się do godzin; godziny są zrobione dla człowieka, a nie człowiek dla godzin.
Nadmiar piękna jest według mnie jeszcze czymś gorszym niż jego brak.
Czasem powodzenie przynosi człowiekowi nieszczęście, a niespodziewany zysk wychodzi na szkodę.
Nie będziemy mogli oderwać się od siebie myślami.
Gdzie przemoc uciska, tam bunt jest cnotą.
Jutro to dziś - tyle że jutro.