
Nie można przeżyć na nowo czasu, który się już raz ...
Nie można przeżyć na nowo
czasu, który się już raz przeżyło.
Wyprawiała się w przeszłość, żeby
ogrzać się w cieple wspomnień.
Życie to nieustające podejmowanie decyzji. Decydujemy się na coś i później musimy ponosić za to odpowiedzialność. Nie ma innej drogi.
To właśnie problem ludzi w dzisiejszych czasach.
Stracili wiarę.
I przez to nie wiedzą, kogo mają się obawiać.
Niektórz ludzie przychodzą do Ciebie tylko wtedy gdy oleją ich inni...
Święty Marcin nie bał się umrzeć i nie wzbraniał się żyć.
[...] strach to bardzo równomierne i intensywne ćwiczenie.
Śmierci boją się tylko ci, którzy nigdy naprawdę nie żyli.
Lekarstwem na przyzwyczajenie jest inne przyzwyczajenie.
Należy od czasu do czasu usiąść na piachu, popatrzeć w las albo morze, otworzyć butelkę wina albo whisky i powiedzieć: sprawdzam.
Sprawdzam, czy jestem szczęśliwy/szczęśliwa. Sprawdzam czego mi brakuje.
Sprawdzam jak daleko jestem od swoich marzeń. Sprawdzam, czy je jeszcze mam.
Sprawdzam, czy czuję satysfakcję.
Sprawdzam, czy moje życie, moim zdaniem ma sens.
Sprawdzam jaki jest mój cel.
Gdzież ta wygasła lampa, co z nocy dzień czyniła? Gdzie słońce?