
Myślałem że uczę się żyć , a uczyłem się jak ...
Myślałem że uczę się żyć , a uczyłem się jak umierać
Samotność ma ten minus, że jeżeli człowiek zrobi bałagan, musi sam posprzątać.
Dorastanie bez ojca niekoniecznie musi być takie trudne.
Sypał nam się już wąs, a wraz z nim rosło przeświadczenie, że życie jest niezmiernie trudne.
To, czego inni nie wiedzą, czyni nas jeszcze bliższymi.
Powinieneś uważać, (…) bo jeszcze śmierć dogonisz.
Zapamiętaj! Można żyć inaczej niż my,
ale sama nie wiem, jak to możliwe.
Każdy system, jaki stworzył ludzki umysł, inny ludzki umysł może złamać.
Kiedy się z kimś dzieli życie, patrzy się na jego twarz zamiast w lustro. Widzi się swój uśmiech w czyimś uśmiechu; widzi się wzbierający w swoim wnętrzu gniew, zanim jeszcze wybuchnie. Widzi się sarkazm; widzi się miłość. Kiedy się mieszka samemu, trzeba polegać na lustrze, pokrytym z tyłu srebrną farbą, a żadna tafla, choćby pokryta od tyłu srebrem, nigdy nie powie prawdy. Ojciec powiedział jej kiedyś: „Lustra są dobre
do jednego: przyłożone do ust zmarłego
człowieka pozwalają zyskać pewność,
że nie żyje naprawdę.
Bardziej pouczające są błędy wielkich inteligentów niż przeciętnych geniuszy.
Życie jest podróżą, której nie mierzy się liczbą oddechów, które zrobimy, ale liczbą momentów, które zapierają nam dech. Cenić każdą chwilę, to poznać prawdziwą wartość życia.