
Myślałem że uczę się żyć , a uczyłem się jak ...
Myślałem że uczę się żyć , a uczyłem się jak umierać
Jeśli myślisz o jakiejś osobie, to ona zawsze będzie w twoim sercu, w tajemnicy przytulając cię, żebyś był szczęśliwy. Tak właśnie jest z miłością. Ta druga osoba nie musi być koło ciebie, żebyś ją czuł.
Najtrudniej jest
wybaczyć samemu sobie.
Prawdziwe życie jest pełne nieoczekiwanych zwrotów akcji, melodią na nie wpływa to, co jest, a nie to, czego byśmy chcieli. Nie wszystko jest do końca przemyślane, dokładnie zaplanowane.
Wiesz, jak to jest, skoro nie wyszło, znaczy, że za mało się starasz.
Gdy się chce wszystkiego, bardzo łatwo stracić z oczu wyznaczony cel.
Obcuje się przecież z wielkim duchem świata nie przez mądrość, lecz przez zupełne zrozumienie ulotności i nieważkości życia.
Nie było potrzeby patrzeć życiu w oczy. Wystarczyło je czuć.
Rzadko jednak zaprzątam sobie tym
głowę. Co za różnica, jaka jest prawda, przecież dzięki niej nie zdobędę jedzenia.
Obojętność wobec śmierci jest bezmyślnością wobec życia.
To wymaga odwagi by się rozwijać i stać się tym, kim naprawdę jesteś.