
Przeciwności z którymi musimy się zmierzyć często sprawiają, że stajemy ...
Przeciwności z którymi musimy się
zmierzyć często sprawiają, że stajemy
się silniejsi. A to co dziś wydaje się
stratą, jutro może okazać się zyskiem.
We mnie też cały czas coś pęka, raz za razem.
Nawet w pochmurne dni zdarzają się słoneczne chwile.
Nie jestem już młodzieńczo naiwna, by uważać, że mamy prawo oczekiwać wyłącznie superszczęścia i spełnienia. Wydaje mi się, że życie jest po prostu poligonem, wspaniałą szkołą. Jestem nawet na takim etapie, że chyba nie chciałabym doświadczać wyłącznie momentów przepełnionych szczęśliwością. Mogłabym wtedy przestać rozumieć, czym ona jest.
Nieświadomy grzech mimo wszystko pozostaje grzechem.
.....mogłabym tu świecić golizną jak latarnia w Kołobrzegu.
A może bliskość jest słuchaniem?
W końcu Elizabeth zadowoliła sie gorszą cześcią miotu.
Nadzieja jest czymś pośrodku między skrzydłami a spadochronem.
Trzeba być szalonym, by nie myśleć o wieczności. Każdej chwili można przekroczyć jej próg.
Czytanie to jest odnajdywanie własnych bogactw i własnych możliwości przy pomocy cudzych słów.