Może rzeczywiście dopiero po ciężkim kryzysie człowiek poznaje siebie naprawdę, ...
Może rzeczywiście dopiero po ciężkim kryzysie człowiek poznaje siebie naprawdę, może trzeba dostać w kość, żeby zrozumieć, czego właściwie chce się od życia.
Życie to nie dni, które minęły, ale te, które zapamiętaliśmy. Istnieje tylko tyle życia, ile w nas samych zachowało się wspomnień.
Umarła za życia, żyć będzie wiecznie.
Jego liryzm jest liryzmem plastikowej gerbery.
Serce zawsze cię zdradzi, dlatego nie ma nic złego w byciu kardiofobikiem.
Trochę niepotrzebnej nauki w świecie należącym do serca.
By uchronić się przed jakąś instytucją, nie ma to jak stanąć na jej czele.
Co może być gorszego od przeżycia horroru? Patrzeć, jak mu się zaprzecza.
Życie jest tragedią, gdy widziane z bliska,a komedią gdy, widziane z daleka.
Dziś doszło do tego, że jeśli ktoś nie ulega każdej pokusie, to mówi się o nim, że ma silny charakter.
Od nadmiaru rozumu gorzej jest, niż by go wcale nie było.