Może rzeczywiście dopiero po ciężkim kryzysie człowiek poznaje siebie naprawdę, ...
Może rzeczywiście dopiero po ciężkim kryzysie człowiek poznaje siebie naprawdę, może trzeba dostać w kość, żeby zrozumieć, czego właściwie chce się od życia.
Przeje*ane być wrażliwym.
Usiądź w swoim wnętrzu bez celu. Bądź obecny. Bądź otwarty na to, co jest między zaczynaniami, między zakończeniami. Między oddechem i oddechem docenisz całe swoje życie. W ciszy między słowami usłyszysz, co mówi życie.
Każdy boi się porażki.
Oczy zakochanych widzą ostrzej niż oczy Boga, ale często zbyt ostro.
Pamiętaj też, że w każdej sławie zawsze jest trochę niesławy...
Czy nie oszukiwałem samego siebie? Czy nie czynimy tego wszyscy?
Współcześni nigdy nie napisali o śmierci niczego, co chciałabym przeczytać.
Ciekawość popycha ludzi w dól przepaści.
Każdy los, w którym widać krzyż, staje się łaską.
Usnąć by niczego nikomu nie zazdrościć.