
Wiesz, mówiłem prawdę, nieraz była bolesna. Przez tą moją szczerość ...
Wiesz, mówiłem prawdę, nieraz była bolesna. Przez tą moją szczerość wiele osób mnie skreśla. Mam to gdzieś, ja wolę być uczciwy, i nigdy nie pozwolę być podatnym na wpływy.
Zestarzałem się. Straciłem odwagę.
Życia przeciekają przez siebie, przeszłość
rości sobie prawa do teraźniejszości.
"Jeśli nie spełniam twoich oczekiwań, nie obrażaj się. Przecież to są twoje oczekiwania, a nie moje obietnice."
Starzec jest człowiekiem, który już zjadł kolację i patrzy jak inni ją jedzą.
Temu odległemu aniołowi, tam w górze, który mi towarzyszy...
Stawiam jedną nogę przed drugą i idę. Po prostu idę, bo boję się zatrzymać.
Gdzie wchodzi szczęście, tam zawiść rozpoczyna oblężenie i walczy z nim; a gdzie odchodzi, zostawia boleść i żal.
Ktoś, kto szybko umie przyznać się do własnego błędu, zamyka usta innym.
Nigdy nie wpadaj w
gniew. Nigdy nie stosuj
groźby. Przekonuj ludzi.
Musisz mieć odporną psychikę, bo ludzie to ku*wy.