
" -Jeżeli go nie przywiążesz, to pójdzie gdziekolwiek i zginie. ...
" -Jeżeli go nie przywiążesz, to pójdzie gdziekolwiek i zginie.
-A gdzież on ma iść?
-Gdziekolwiek prosto przez siebie.
-Idąc prosto przed siebie nie można zajść daleko"
Człowieczej ręki ciepło, którą mi podano, przez lata noszę z sobą, już się nie wystudzi.
To właśnie lęk przed porażką nie pozwolił mi dotąd podjąć Wielkiego Dzieła.
Jesteśmy wyjątkowi nie ze
względu na to, kim jesteśmy, ale ze względu na to, kogo mogą z nas zrobić.
Czułam się naga emocjonalnie.
Sumienie tak jak serce musi pracować bezustannie.
Całe życie Vladimira przypominało pracę ludzkiego serca, które myśli.
Knajpa: miejsce, dokąd się co wieczór chodzi po raz ostatni w życiu.
Nie pamiętamy snu, ale sen pamięta nas.
A to jest najważniejsze, tak mi się
przynajmniej wydaje - być w zgodzie
z samym sobą i wiedzieć, kim się jest.
Zapomnisz, ja będę.