Ile człowiek ma czasu na powiedzenie że kocha ponad wszystko ...
Ile człowiek ma czasu na powiedzenie że kocha ponad wszystko po tym jak podetnie już sobie żyły??? (Na wszelki wypadek pamiętaj jedno kocham Cię)
Nic nie trwa wiecznie, wszystko kiedyś się kończy. Kończą się filmy, książki i rozmowy. Kończą się uśmiechy i łzy. Ludzie się kończą. Bicie serca się kończy. Związki, miłości, smutki i samotności. Alkohol w butelce i paczka papierosów. I choć jesteśmy tego świadomi, zachowujemy się tak, jakbyśmy byli nieśmiertelni, jak gdyby to przemijanie wcale nas nie dotyczyło. Lubimy myśleć, że to co mamy, mamy na stałe, że nikt nam tego nie odbierze. Aż nagle, pewnego ponurego, deszczowego dnia zostajemy po prostu z niczym. I na tym kończy się nasze przemijanie. Na świadomości.
Ludzie słabi są psami silniejszych.
Życie jest krótkie, jeśli zasypujemy, nie marnujmy czasu na sen. Jeżeli czujemy, smakujmy. Jeżeli kochamy, niech to będzie z pasją. Życie jest teraz.
Mózg to jednak paskudny oszust, a przy tym straszliwy despota.
Życie to dochodzenie różnymi drogami do niczego.
Lepiej nie mieć racji niż swoimi racjami wyciskać łzy z oczu innym.
Byłem kiedyś takim jak Ty. Takim jak ja będziesz kiedyś Ty.
Nie, nie zażywam narkotyków, zażywam książki.
Głodny jestem jak smok. Nakarm mnie, kobieto.
...wolność nie jest najważniejsza.