
Obrzydzenie ogarnia mnie gdy widzę taki ogrom fałszu wśród ludzi ...
Obrzydzenie ogarnia mnie gdy widzę taki ogrom fałszu wśród ludzi wokół mnie...Dla poklasku i idealnego wizerunku skłonni duszę diabłu zaprzedać...
Co ma ożyć w pieśni, zginąć powinno w rzeczywistości.
Nie ma po co wracać do przeszłości.
Pocałunek powinien być jak koniec dotychczasowego życia.
Inną jest rzeczą pokus być przedmiotem, a inną rzeczą pokusom tym ulec.
I alejką między "wszystko" i "nic" ruszył przed siebie.
Śmierć znajduje tego, komu jest pisana, nawet jeśli się go ostrzeże.
I umarła...
Najwykwintniejsze przyjemności są zawsze niespodziewane.
Ludzie ze skazą są niebezpieczni. Wiedzą, że potrafią przetrwać.
Serce zawsze jest za tym, by ratować, co się da.