Zwykle, zanim życie wręczy nam swoje najwspanialsze prezenty, owija je ...
Zwykle, zanim życie wręczy nam swoje najwspanialsze prezenty, owija je starannie w największe przeciwności losu.
Jeśli coś postanowiłeś, zrób pierwszy krok. I nie bój się zrobić następnego. Bój się bezczynności. Wyznacz sobie cel i wyrzuć z głowy całą resztę.
Zabity promień rozkłada się - w tęczę.
W taki dzień nie sposób nie wierzyć w to, że już zawsze wszystko będzie się dobrze kończyło.
Żyłam bez celu, a więc tak, jakby mnie nie było.
O mnie nie wiedzieli prawie nic, o sobie jeszcze mniej.
Trzeba długo bić głową w ścianę aby się rozstąpiła na rozkwitający ogród.
Czułam się naga emocjonalnie.
Odbiorą nam chleb od ust, jeżeli nie nauczymy się nim dzielić.
...jeśli ocalisz komuś życie, jesteś za niego odpowiedzialny.
Kiedyś za bardzo zależało mi na ludziach. Za bardzo się do nich przywiązywałam i za szybko ufałam. Dzisiaj to ja się od nich oddalam i czekam na ich krok. Dzisiaj to ja jestem tą, o którą trzeba walczyć. Zmieniłam się. Zrozumiałam, że nie warto się ścierać dla kogoś, kto nie ściera się dla ciebie.