(…) najbardziej kochamy tych ludzi, te sprawy i te rzeczy, ...
(…) najbardziej kochamy tych ludzi, te sprawy i te rzeczy, od których bieg życia każe nam odchodzić – nieraz na zawsze.
Życie niepoddane analizie jest być może nic niewarte, ale życie ciągle analizowane jest z pewnością piekłem.
Najwyraźniej ekscytacja jest silniejsza nawet od śmierci.
Lekarze wszczepiają narkotyki, których nie znają, w ciała, które znają jeszcze mniej.
Tu nie chodzi o to, żebym ja na Ciebie liczyła. Chodzi o to, żebyś Ty na mnie liczył. Żebyś wiedział, żebyś zawsze wiedział, że masz na świecie człowieka, do którego w każdy dzień, w każdym stanie i o każdej godzinie możesz przyjść.
Boże mój! Jak wstrętna jest przeszłość i jak dużo jej jest!
Przez życie trzeba przejść z godnym przymrużeniem oka, dając tym samym świadectwo nieznanemu stwórcy,
że poznaliśmy się na kapitalnym żarcie,
jaki uczynił, powołując nas na ten świat.
Uświadomiona cnota oblicz równie dobrze jak występek.
Prawdziwa mądrość życiadostrzega wspaniałość dnia codziennego.
Pomału zabijasz mnie takim postępowaniem.
Nie ma sensu mówić o nieudanych rzutach na taśmę życia. Każdy z nich jest ważny. Każdy liczy się. Każdy jest częścią twojego filmu.