
Gdy odzywa się do Ciebie przeszłość, to... nie odbieraj. Ona ...
Gdy odzywa się do Ciebie przeszłość, to... nie odbieraj. Ona nie ma Ci nic nowego do powiedzenia.
Zdarza się, że dostajesz to, co myślałeś, że chcesz, a okazuje się, że to wcale nie tak miało być.
Mnie nie podejrzewa nikt. Gdyż nikt nie wie, kim jestem.
Najgorszy moment przychodzi wtedy, kiedy uzmysławiasz sobie, jak bardzo wszystko nie jest okej. Jak bardzo okłamujesz samą siebie, jak bardzo nie chcesz widzieć tego co się dzieje w okół. Jak przekłamujesz wszystkie fakty i sprowadzasz je do wersji wygodnej. Żeby tylko nie bolało, żeby tylko nie myśleć. I ogarnia Cię niespotykana samotność, otępienie. Nie możesz z nikim o tym pogadać, nie możesz nawet wyjść na papierosa i o tym pomilczeć. Jesteś sam ze sobą i tym co zjada Cię od środka.
Odpowiednie odżywianie przypomina dobre, tanie ubezpieczenie zdrowotne.
Każda śmierć budzi smutek.
Najczęściej ten, którego się szuka, mieszka tuż obok.
Dla przeciwwagi wielu uciążliwości życia niebo ofiarowało człowiekowi trzy rzeczy: nadzieję, sen i śmiech.
-Owszem, ale gdybyśmy wszyscy zginęli, ktoś powinien wiedzieć, co robiliśmy. Mogę pogodzić się z tym, że mnie zabiją, ale nie chcę, by ślad po mnie zaginął.
Kiedy sam staniesz się tym, co budzi strach, nie będziesz już musiał się bać.
O, jakże często do snu kołyszę wzburzoną krew.