
Tak to już jest z odległością: albo sprawia, że oddalasz ...
Tak to już jest z odległością: albo sprawia, że oddalasz się od kogoś, albo uświadamia ci, jak bardzo go potrzebujesz.
Należy przyznać, że szczęście w tym życiu opiera się na nadziei nowego i zupełnie innego życia; jest się szczęśliwym wtedy, gdy bliskie jest uobecnienie tej nadziei.
Zadziwiające jest to, że na zewnątrz potrafię być jak milion dolarów, jednocześnie w głębi duszy czuć się jak 50 groszy, takie z ulicy, zdeptane, które ktoś zgubił i nawet nie zauważył.
Nie trzeba pytać losu, dlaczego nam coś daje. Tylko szybko wziąć, żeby nie umknęło!
...Nawet wierny pies wielokrotnie odganiany w końcu odejdzie, a cóż dopiero człowiek.
Kiedy zauważysz w kimś coś pięknego, powiedz mu. Tobie zajmie to kilka sekund, a w nim może zostać do końca życia.
Życie ludzkie ubiega między wspomnieniem a nadzieją.
Każdy nosi w sobie dżumę, nikt bowiem nie jest od niej wolny. I trzeba czuwać nad sobą nieustannie, żeby w chwili roztargnienia nie tchnąć dżumy w twarz drugiego człowieka.
Pokonanie siebie i swoich
słabości to większy sukces niż pokonanie wielotysięcznej armii.
Samowiedza jest fatalna. Niepewność czaruje. Mgła nadaje rzeczom urok.
Chyba każdemu zdarzają się takie momenty, których nie zapomni do końca życia.