Jestem strasznym nadwrażliwcem. Bycie nadwrażliwcem to chodzenie po cienkiej linie: ...

 Za ołtarze i ogniska domowe walczyć.

 Tak wiele jest łez, które przelaliśmy w związku z czymś, czego wcale nie zaznaliśmy, tak wiele strachu, tyle niepewności, które są jedynie rezultatem naszych spekulacji na temat tego, co przyszłość ma dla nas w zanadrzu.

 Są rzeczy ważniejsze od pokoju i gorsze od wojny.

 Obcowanie z ludźmi nakłania do samoobserwacji.

 Uciekam z gębą w rękach.

 Kiedy chcemy się nawzajem oszczędzać, nigdy się to nie udaje.

 Ból zdaje się być największym przeciwnikiem cnoty.

 Człowiek pozostaje tak długo mądry, dopóki szuka mądrości; odkąd wyobraża sobie, że ja już znalazł, staje się głupcem.

 Iść przez życie, tak jak uczniowie z Emaus, z tym Trzecim pomiędzy nami, który nadaje boską wartość całemu naszemu działaniu.

 Żyj tak, aby twoim znajomym
zrobiło się nudno, kiedy umrzesz.