Ona właśnie taka była, ogrzewała wszystko naokoło siebie, a sama ...
Ona właśnie taka była, ogrzewała wszystko naokoło siebie, a sama się wypalała.
Czy można kogoś porzucić i jednocześnie z nim być ?
Jeśli nie potrafi powiedzieć, co naprawdę czuje, przeleje to na papier.
Pamiętajcie rycerz ginie, ale nie umiera.
Upadnij siedem razy, wstań osiem!
Mój ojciec w chwili śmierci był spokojny; to ja szalałam.
Już? Tak prędko? Co to było?Coś strwonione? Pierzchło skrycie?Czy nie młodość swą przeżyło?Ach, więc to już było... życie?
Człowiekowi najtrudniej znieść, że już nic od niego nie zależy.
Jeśli ktoś z modlitwą łączy swą codzienną pracę, wtedy z jego modlitwy wypływają dobre uczynki i zachowanie przykazań i tylko wtedy polecenie "zawsze się módlcie" będzie spełnione, gdy całe życie wierzącego stanie się jedną, wielką, nieustanną modlitwą.
A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!
Nigdy nie jest za późno i nic nie jest za późno gdy w grę wchodzi człowiek.