
- A jak nie wyjdzie?- To przecież nie koniec świata. ...
- A jak nie wyjdzie?- To przecież nie koniec świata. Nie grasz w kasynie. Zawsze masz drugą szansę. Trzeba dać sobie prawo do bycia nieidealnym – wtedy o wiele łatwiej podejmować wyzwania.
Teraz potrzebowałabym osoby, która ze mną usiądzie, poda mi kubek gorącej herbaty i nie pytając o nic pomilczy ze mną.
Wszyscy w jakiś sposób ponosimy karę za życie, które wybraliśmy.
Tu nie chodzi o to, żebym ja na Ciebie liczyła. Chodzi o to, żebyś Ty na mnie liczył. Żebyś wiedział, żebyś zawsze wiedział, że masz na świecie człowieka, do którego w każdy dzień, w każdym stanie i o każdej godzinie możesz przyjść.
Ludzie zbyt dużo mówią, próbując zagłuszyć pustkę w sobie i w swoim życiu.
Życie jest jedyną grą, w której bez względu na wybraną strategię wynik jest z góry znany.
Potem wniesiono nowe szklanki ponczu i zaczęły się opowieści.
Sukces nauczyciela jest w rękach ucznia, nie odwrotnie.
Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę, musisz jechać naprzód.
Życie rozwija się z pośród strachu i potrzeby, a człowiek staje duchowo dojrzewa tylko na drodze doświadczeń. Każda godzina jest unikalna i tylko raz przeżywana. Która jest wykorzystywana z mądrością jest tym, która odznacza się. Życie zawsze oferuje drugą szansę. Nazywa się to jutraem.
Słowo płynie jak woda pod przed wiosennym śniegiem.