Bądź wdzięczny za wszystkich trudnych ludzi w Twoim życiu. Oni sprawili, że ...

 Sen minus rzeczywistość.

 Obudziłam się i pomyślałam,że jestem w niebie.

 Nie ma sensu mieszać łez z piwem.

 Są takie chwile,
kiedy nawet dziecko wie,
że lepiej powstrzymać się
od płaczu.

 Może rzeczywiście dopiero po ciężkim kryzysie człowiek poznaje siebie naprawdę, może trzeba dostać w kość, żeby zrozumieć, czego właściwie chce się od życia.

 Życie w podróży ma pozory snu. Choć dalekie od normalności, pozostaje realne.

 Z czasem samotność głęboko wnika w ciebie i już nie chce stamtąd odejść.

 Wciąż wzrastamy i wciąż jesteśmy tacy mali.

 I nigdy nikomu ani niczemu nie oddawaj całej siebie. Zostaw choć kawałek na własność, żebyś miała do czego doszywać, jak Ci resztę wyszarpią. Ta rada dotyczy głównie serca.

 Zatem jest to poranek nowych postanowień. Nie będę bała się wyimaginowanego zła.